Na przednówku mrożone owoce na śniadanie :).
W kwietniu trudno o jakikolwiek wartościowy, świeży oraz smaczny owoc. Sezon na takie owoce jak cytrusy, jabłka czy gruszki, można śmiało uznać za zakończony. Wybór jest skromny. Jak co roku, pod wpływem pierwszych słoneczynch i ciepłych dni, dałam się skusić na truskawki z Hiszpanii i jak zwykle pełen zawód, kwaśne, cierpkie, twarde. Tak więc pozostają mrożonki :). Zakupiłam kilka paczek jagód oraz malin i dodaje je od kilku dni do porannych śniadań.
Dziś był pudding chia na bazie napoju ryżowo-migdałowego z jagodami i odrobiną syropu klonowego. Pyszności!
Składniki na jedną porcję:
- 3 czubate łyżeczki nasion Chia
- 120 ml napoju ryżowo-migdałowego
- 80 g jagód
- 1 łyżeczka syropu klonowego
Przygotowanie:
Wieczorem nasiona Chia zalewam napojem roślinnym, mieszam kilka razy i odstawiam na noc do lodówki. Mrożone jagody przekładam do miseczki, mieszam z syropem klonowym i również odstawiam na noc do lodówki. Następnego dnia rano łączę jagody z puddingiem, gotowe ;).