Mniej oleju palmowego w domu – jedno z moich postanowień, nie tylko z okazji Nowego Roku.

bez oleju palmowego1.JPGZ okazji i bez okazji, pojawiają się w mojej kuchni różne zmiany.  O to jedna z nich, w końcu się stało, na dobre pożegnałam się ze znanym masłem orzechowym, które pojawiało się w naszym domu. Okazuje się, że łatwiej o masła bez oleju palmowego we Francji niż w  Niemczech. Zapasy, przy okazji wakacji, zrobiliśmy spore. Wiem, że nowe produkty są pyszne, a na dodatek nie dokładamy się choć w tym przypadku do wycinki Lasów Deszczowych.

bez oleju palmowego2.JPG

bez oleju palmowego3.JPG

bez oleju palmowego4.JPG

Polecam i namawiam do świadomych zakupów 🙂 ! Każdego dnia dokonujemy wyborów i zmieniamy świat ten bliższy i dalszy.  Zmieniajmy go tak, aby zostawić go lepszym.  Wszystko w naszych rękach 🙂 .

Dlaczego warto zrezygnować z oleju palmowego? Tutaj znajdziecie odpowiedzi:

” Korporacja

Jest też taka firma, która jak w soczewce skupia w sobie negatywne cechy, przyczyniające się do wszystkich wymienionych wcześniej problemów. Kupuje ona olej palmowy pochodzący z terenów zniszczonych indonezyjskich lasów deszczowych, torfowisk i siedlisk m.in. orangutanów. Ta firma nazywa się Nestlé. Jest ona największym na świecie producentem produktów spożywczych i napojów. Codziennie sprzedaje ponad miliard produktów! Jednocześnie jest największym nabywcą oleju palmowego i stale zwiększa jego zużycie. Jako główny gracz na rynku, firma Nestlé mogłaby zmienić sytuację w Indonezji, żądając od producentów oleju palmowego wypracowania zrównoważonych metod upraw palm olejowych oraz zrywając natychmiast kontrakty z najbardziej niszczącymi środowisko producentami oleju. Greenpeace nasilił właśnie międzynarodową kampanię w obronie lasów deszczowych w Indonezji, żeby zmusić Nestlé do podjęcia tych działań.”

czytaj dalej: http://dzikiezycie.pl/archiwum/2010/czerwiec-2010/greenpeace-w-obronie-lasow-deszczowych-i-orangutanow

“Gdzie produkuje się najwięcej oleju palmowego?

Większość oleju pochodzi z Malezji i Indonezji, w tym szczególnie z wyspy Borneo. Obecnie tylko połowę powierzchni wyspy pokrywają lasy. 25 lat temu tropikalna puszcza zajmowała 75% jej obszaru. Indonezja jest drugim po Brazylii krajem na świecie pod względem skali wycinki lasu tropikalnego. Jednym z głównych powodów dla którego giną te „zielone płuca” Ziemi jest karczowanie lasu pod plantacje palm oleistych.

Jest to bezpośredni efekt rosnącej liczby plantacji palm oleistych. Uprawy tego gatunku palmy stają się także coraz bardziej powszechne w Afryce Zachodniej i Ameryce Południowej. Drastycznie kurcząca się powierzchnia lasów stawia pod znakiem zapytania przetrwanie zagrożonych gatunków zwierząt. Orangutan, tygrys sumatrzański, nosorożec czy słoń mogą wyginąć zupełnie.”

czytaj dalej:  http://ulicaekologiczna.pl/tematy-dnia/olej-palmowy-czarno-na-bialym

Warto dla batonika, czy kanapki z kremem orzechowym????